piątek, 25 grudnia 2009

To sie nazywa wielki powrot ;)

Drodzy czytelnicy! Witam Was po dluzszej nieobecnosci! Mialam male problemy z dostepem do internetu, ale juz wszystko jest, ok. wiec postaram sie Wam to jakos wynagrodzic ;) Skad sie wziely te problemy? Angelika - dziecko XXI wieku, otoczone elektronika - nie wiem jakim cudem to zrobilam, ale musze byc genialna skoro zamienilam Windowsa XP na windowsa '98. Wlaczylam komputer i bylo ok, wylaczylam komputer i bylo ok. Wlaczylam go ponownie i juz wcale tak ,,ok"nie bylo, bo wyskoczyl mi Windows '98 - chcecie zmienic oprogramowanie? - Dzwoncie smialo! :)

Kochani! Nadszedl ten czas... Boze Narodzenie. Z tejze okazji, zycze Wam wszystkim zdrowych, pogodnych Swiat, spelnienia wszystkich marzen. Zycia wypelnionego tylko radosnymi chwilami i cydownymi wspomnieniami. Pomyslnosci, cierpliwosci, powodzenia w zyciu prywatnym i zawodowym. Dni rozpoczetych i zakonczonych doskonalym humorem. Przyjaciol, kolegow, znajomych - bez nich zycie traci wiecej niz polowe uroku. Sukcesow - zycie sklada sie z tysiecy malutkich sukcesikow, ktore lacznie daja jeden wieli sukces - bycia w pelni szczesliwym. I najwazniejsze czego moge Wam zyczyc - miejcie marzenia! Bo... warto marzyc i spelniac swoje marzenia..

Teraz robimy przewrot o 180 stopni i wracamy do zycia zakreconej panny A. Minely juz cztery miesiace od wyjazdu.. Czas leci nieublaganie - nim sie obejrze a znow wsiade w samochod z pelnymi walizkami, pojade na lotnisko i po raz kolejny powiem :,,Zegnajcie" - tym razem na zawsze. Tesknie za Polska - ale wiem, do Polski wroce lada chwila, znow wszystko wroci do normy, a wtedy zatesknie za Brazylia. Dla niektorych cztery miesiace to nic - dla mnie to szmat czasu. Teraz mam podzielone serduszko na dwie polowy - polska i brazylijska. I chocby nie wiem co sie stalo, nigdy nie zapomne tego wyjazdu. Nigdy...

Jestem juz po pierwszej zmianie rodziny. Teraz mieszkam z Veronica i Gabriela - Veronica to moja nova mama a Gabi to jej siostrzenica. Vê - z pozoru opanowa Pani doktor, nie majaca czasu na nic - no wlasnie, z pozoru. To jest przecudowna kobieta. Serce na dloni...  Gabi- 23 letnia psychopatka ;) Dzieli nas mniejsza roznica wieku niz ze wczesniejszym rodzenstwem, dzieki tem mam z nia o wiele lepszy kontakt :)

Drodzy uczniowsie! Jak juz sie domysliliscie, Zlosnica to moje drugie imie, wiec niestety jestem zmuszona do wygloszenia radosnej nowiny ;) Podczas kiedy Wy mozolnie wstajecie z lozka by za godzine pojawic sie w szkole, ja siedze nad basenem i pije lemoniade. Powod?? WAKACJE!

26 grudnia ide na wiejska potancowe - brazylijskie weselicho sie szykuje! Zobaczymy jak to u nich wyglada... :D obiecuje, ze bede opisywac na bierzaco :P

Skoro znow wrocilismy do okresu swiatecznego, przyznam szczerze - jestem wyjatkowo zawiedziona tegorocznymi swietami. Co to za swita gdzie laski chodza w spodenkach wygladajacych jak wyciete figi damskie, faceci swica miesniami piwnymi, nie ma zapachu godowanych polskich potraw, nie ma mrozu na ktory zazwyczaj narzekam i najwazniejsze czego mi brakuje - rodzina. Z nia nawet swieta w Afryce bylyby udane.. Ja rozumiem - ludzie maja swoje tradycje narodowe, ale swieta w wykonaniu brazylijczykow to jest szok - wyobrazacie sobie ze w dniu Wigilii wyladowalam na dyskotece z siostra i paczka znajomych? No co jak co, ale kurcze mole! No w zyciu bym takiej szopki w Polsce nie odstawila - a ze wszyscy szli sie bawic, to mialam sama ze starszymi zostac? Imprezka byla przednia - co prawda to prawda - ale... to dzien Wigilii. ahhh szkoda slow, moze jutro bedzie lepiej :)

Ogolnie to bede konczyc, bo na oczy juz nie widze, za 6 godzin mam wygladac jak czlowiek - a wygladam jak czlowiek po ciezkich przejsciach - jest 6 rano, nie spalam dwa dni wiec jestem wyjatkowo piekna ;)

Wysylam moc usciskow. Znow sie powtorze...Warto spelniac swoje marzenia! Powtarzam sobie to zdanie kazdego dnia i wiecie ze mi sie jakos tak fajnie robi? Sam sprobuj! Wstan rano. Upij sie pieknem, ktore Cie otacza.. Wez gleboki wdech i przypomnij sobie to zdanie - usmiech sam pojawi Ci sie na twarzy - wiem po sobie :)


Até mais! Beijos amigos!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

z niecierpliwością czekam na kolejny wpis ;) ciekawe rzeczy opowiadasz. Chciałabym dowiedzieć się więcej o szkolnictwie brazylijskim, są jakieś podobieństwa do polskiej szkoły? pozdrowienia:):*

Anonimowy pisze...

Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę ;)
Musi być tam pięknie :D
Przed wyjazdem umiałaś powiedzieć cokolwiek w ich języku? ;)

Pozdrowienia z Polski!
Kasia Stec.